2 grudnia 2019 roku Ren Zhengfei, założyciel i dyrektor generalny Huawei, udzielił wywiadu Nathanowi VanderKlippe, azjatyckiemu korespondentowi kanadyjskiego dziennika The Globe and Mail. Dużą część rozmowy poświecił Kanadzie, ale odniósł się również do pomysłu licencjonowania technologii 5G. Wspomniał również o planach budowania na dużą skalę fabryk w Europie.
Bardzo duża cześć wywiadu udzielonego The Globe and Mail dotyczyła Kanady i sprawy aresztowania na terenie tego państwa córki Ren Zhengfeia – Meng Wanzhou. Założyciel Huawei po raz kolejny powiedział, że „incydenty takie jak sprawa Meng Wanzhou nie wpłyną na strategiczny rozwój i inwestycje w Kanadzie. Za jakiś czas sprawa Meng stanie się przeszłością, ale Kanada nie. Nie możemy łatwo zrezygnować z naszego strategicznego rozwoju w żadnym kraju. Dołożymy wszelkich starań, aby pomóc Kanadzie zbudować wysokiej jakości sieci 5G.”
W Kanadzie powstanie główne centrum R&D Huawei na Amerykę Północną
Ren Zhengfei przyznaje, że kiedy USA zamykają się na współpracę z Huawei, Kanada powinna stawać się bardziej otwarta, bo to przyniesie jej ogromne możliwości. „Przykładowo w Kanadzie może odbywać się wiele dużych międzynarodowych konferencji, ponieważ wielu naukowców nie jest w stanie uzyskać wiz do USA, a amerykańscy naukowcy nie muszą daleko podróżować ani ubiegać się o wizy.” – mówi dyrektor generalny i dodaje, że „naukowcy napływający do Kanady z całego świata mogą sprawić, że ten kraj stanie się nowym centrum dla rozwoju nauki i technologii. Po drugie, Kanada już jest domem trzech najważniejszych na świecie ojców-założycieli sztucznej intelignecji (mieszkają tu: Yoshua Bengio, prof. University of Montreal; Geoffrey Hinton, prof. University of Toronto; Richard Sutton, prof. University of Alberta), dlatego teraz zwiększamy tutaj nasze inwestycje związane z AI.”
Huawei, ze względu na wpisanie na czarną listę podmiotów, nie może także współpracować ze swoimi pracownikami z centrum badawczo-rozwojowego w Stanach Zjednoczonych. Nie może ani przez email, ani przez telefon uzyskać dostępu do tworzonych tam technologii. Zakaz oznacza dla koncernu również zerwanie współpracy z amerykańskimi uniwersytetami i instytucjami akademickimi. Dlatego „ponieważ nie jesteśmy obecni na rynku amerykańskim, nasza amerykańska siedziba pozostanie w Meksyku. Przeniesiemy jednak nasze centrum badawczo-rozwojowe z USA do Kanady.” – mówi Ren i dodaje: „W następnym kroku chcielibyśmy sprawdzić, czy ograniczenia nałożone przez USA mogłyby zostać w przyszłości złagodzone, umożliwiając obywatelom USA i posiadaczom zielonej karty pracę w naszym kanadyjskim centrum badawczym.”
Licencjonowanie technologii Huawei to wciąż otwarty temat
Podczas wywiadu dyrektor generalny odniósł się również do możliwości licencjonowania technologii Huawei 5G w innych krajach. Ren powiedział, że jak na razie „żadna amerykańska firma nie skontaktowała się z nami w sprawie licencji 5G. To bardzo ważna decyzja, więc zrozumiałe jest, że amerykańskie firmy potrzebują czasu, aby się nad tym zastanowić.” Amerykańskim firmom trudno się zdecydować, bo jak mówi założyciel Huawei, „nasza licencja jest kompleksowa i pozbawiona ograniczeń”, a suma pieniędzy, jakie trzeba by wyłożyć „byłaby ogromna”. Gdyby chodziło o mniejszą kwotę, amerykańskie firmy podjęłyby tę decyzję dawno temu.”
Nie będzie zmian w strukturze i działaniu Huawei
Ren Zhengfei zapytany o to, czy zastanawia się nad jakimiś rozwiązaniami, takimi jak podział części firmy lub przeniesienie niektórych operacji do innych krajów, które miałby podnieść zaufanie do Huawei odpowiedział krótko: „Nasza struktura zarządzania jest już otwarta i przejrzysta. Nie potrzebujemy inwestorów ani kapitału spoza firmy. Wykazaliśmy, że jesteśmy odpowiedzialną firmą w zakresie obsługi ludzi na całym świecie. Jedna lub dwie osoby spoza firmy nie są w stanie nic zmienić w kwestii naszej przejrzystości. Po drugie, nie będziemy rozważać podziału naszej działalności i nie zaakceptujemy zewnętrznego kapitału. Po trzecie, jeśli mówimy, ze zbudujemy większe fabryki w Europie, na pewno to zrobimy.”
Duże fabryki w Europie
Dyrektor generalny dopytywany o kwestę budowy fabryk w Europie odpowiedział, że wybiera stary kontynent, a nie na przykład Azję Południowo-Wschodnią czy Meksyk, które mają tańszą siłę roboczą, ponieważ „koszty nie są czymś nad czym się zastanawiamy, ważne są potrzeby strategiczne.” Na razie Huawei sprawdza możliwości relacji swojej europejskiej wizji, która zakłada wielkoskalową produkcję związaną z technologią 5G.
W budowaniu fabryk na terenie Europy Ren dostrzega również szereg korzyści dla Huawei. W nowych fabrykach koncern będzie mógł wykorzystywać do pracy sztuczną inteligencję.
Chmura to przyszłość, a nie „inteligentny nadzór”
Nathan VanderKlippe zasugerował, że Huawei buduje coraz większą sieć „inteligentnego nadzoru”, w którym chce być numerem jeden. Ren Zhengfei uspokaja i mówi: „przechodzimy do inteligentnego świata opartego na chmurze, który będzie wymagał ogromnych sieci informacyjnych. Stany Zjednoczone również wykorzystują te możliwości, aby zmierzać w kierunku społeczeństwa opartego na chmurze. Nasze istniejące sieci telekomunikacyjne w przyszłości również będą oparte na chmurze, a świat wykorzystujący tę technologie będzie o wiele bardziej otwarty niż moglibyśmy sobie wyobrazić. Inteligentne miasta to dopiero początek.”
Ren dodaje od razu, że „sztuczna inteligencja nie jest bronią. Szanujemy cyfrową suwerenność każdego kraju. Musimy przestrzegać prawa każdego kraju i regionu, w którym działamy, a także prawa międzynarodowego. Na tej podstawie wykorzystujemy nowe technologie z korzyścią dla ludzkości. Jeśli jakiś kraj odrzuci naszą nową technologię, nie wyprowadzimy jej tam”. – konkluduje Ren.